Szef ZNP o zapowiadanych zmianach ws. matur: To porażka rządu. Rząd wiedział o sporze zbiorowym od 10 stycznia br., a termin strajku zna od 4 kwietnia. Dlaczego zmarnował ten czas i teraz w ekspresowym tempie wprowadza złe rozwiązania psujące prawo i pokazujące, że nauczyciele są zbędni. Może zaraz edukacja nie będzie potrzebna? Rząd zbagatelizował sytuację, został zaskoczony skalą protestu i determinacją środowiska oświatowego, które protestuje trzeci tydzień. Teraz już nie odnosi się od postulatu, wokół którego – zgodnie z prawem – toczy się spór zbiorowy. Nie ma przecież komponentu płacowego w ramach tzw. edukacyjnego okrągłego stołu na Stadionie Narodowym. Chcemy rozmawiać w ramach Rady Dialogu Społecznego, której patronuje prezydent. Prezydent przed chwilą sam powrócił do tego pomysłu mówiąc, że idea rozmowy na Stadionie Narodowym w stuosobowym gronie nie jest najszczęśliwszym pomysłem.
Polecamy materiał TVN24.