Tegoroczne wakacje członkowie ZNP w Zamościu spędzili w Augustowie. Wypoczynek trwał od 21 lipca do 1 sierpnia.
W trakcie wyjazdu wczasowicze odwiedzili między innymi:
- Górę Grabarkę – najważniejsze miejsce kultu religijnego wyznawców prawosławia w Polsce,
- Bazylikę Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Świętej Lipce, gdzie wysłuchali koncertu zagranego na organach z 1719 roku,
- Wilczy Szaniec – kwatera główna Adolfa Hitlera,
- Sanktuarium Matki Bożej Studzieniczańskiej w Studzienicznej,
- Suwałki, w tym Aquapark w Suwałkach,
- Wilno, gdzie zjedli regionalny litewski obiad i zobaczyli takie zabytki jak:
- Ostra Brama,
- Kościół św Anny,
- Kościół Bernardynów,
- Kościół św. Michała Archanioła,
- Kościół św. Piotra i Pawła,
- Bazylika archikatedralna św. Stanisława i św. Władysława
- Uniwersytet Wileński,
- cmentarz na Rossie, gdzie spoczywa serce Józefa Piłsudskiego
- Republika Zarzecza – wileńskie Montmartre
- Twierdzę Osowiec w Biebrzańskim Parku Narodowym,
- Kruszyniany, Krynki i Sokółkę – miejscowości zamieszkiwanej przez polskich Tatarów. W tej ostatniej zjedli tradycyjny tatarski posiłek.
- Druskienniki, a wnich
- Aquapark
- Górską kolejkę linową, która łączy aquapark znajdujący się w centrum miasta z całorocznym ośrodkiem narciarskim Snow Arena.
- trójstyk Granic – rosyjskiej, litewskiej i polskiej,
- Jezioro Hańcza,
- Cisową Górę,
- Stańczyki,
- Jezioro Wigry, nad które dotarli wigierską kolejką wąskotorową,
- Klasztor kamedułów w miejscowości Wigry,
- Troki, gdzie spróbowali Litewskich Kibinów i zwiedzili między innymi:
- Zamek na wyspie na jeziorze Galvė
- Ulicę Karaimską
- Kowno, gdzie obejrzeli
- Zamek warowny,
- Katedra św. Piotra i Pawła,
- Kościół św. Jerzego,
- Ratusz,
- Gotycki tzw. „Dom Perkuna”,
- oraz przejechali się Kolejką Linową na Zielonej Górze,
- Białowieski Park Narodowy.
Dodatkowymi atrakcjami były dwa rejsy statkiem – Kanałem Augustowskim do Studzienicznej i Doliną Rospudy. Nie mogło obejść się również bez ogniska, przy którym integrowano się przy „Beacie z Albatrosa” i „Augustowskich nocach”.